pięć, czyli pierwsza poważna nieparzystość (no chyba, że trzy)

Dawno, dawno temu każdy dotyk kobiecej dłoni, końcówki palca, obrzeża biodra i nawet powiew spojrzenia kątem oka wywoływał w systemie neurologicznym (czy jak to nazwać) Szałapacha cyklon emocji i skojarzeń. Być może właśnie dlatego czuł powinowactwo z Tym od teledysku – obaj reagowali na kobiety i ich gesty tak samo – jak dzieci.
Dawno, dawno temu wszyscy marzyliśmy o lepszych nas i snuliśmy plany, które miały nas doprowadzić do spełnionych przyszłości. Brzydcy byli piękni, głupi przepełnieni mądrością a tępi utalentowani.
Pomińmy spełnienia.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s