atlas – to może być nazwa dla rasy

Całkiem sporo początków składa się na nas wszystkich. I chyba raczej rzadko je zauważamy. Zwykle należą do rzeczy przegapianych, jak większość wschodów i zachodów słońca, nieistniejące głoski pochodzące od litery "a", wymawiane od czasu do czasu oraz zakochania tych wszystkich nieśmiałych ludzi, którzy nie odważyli się nam o nich wyznać.
To właśnie jeden z takich początków. Może być na dobre, albo na złe, może prowadzić donikąd, albo w którymś z właściwych kierunków.
Tak więc, gdzieś, kiedyś to się zaczyna. Zauważamy to wcześnie, albo późno. Poświęcamy temu uwagę, albo nie, spisujemy się, albo nie spisujemy. W zadziwiająco wielu momentach wykonujemy gesty, z których większość też byśmy poprzegapiali, gdyby ludzie nie zwrócili nam na nie uwagi.
A potem, któregoś dnia, zdziwienie może przyjść do nas na przykład pod postacią pijaniusieńkiego kuzyna, jak stało się to udziałem Tego od teledysku.
Kuzyn opadł na łóżko, zapytał o ewentualną wódkę i nie zdziwił się, gdy usłyszał, że to nie wieczór na taki poczęstunek. 
– Te twoje bajki i te gry, które dla nas robiłeś, kiedy byłem mały – powiedział niespodziewanie. – Pewnie nie wiesz jak bardzo mnie ukształtowały.
To zaczepia się o nas jak delikatne, lekuchne nasionko. I ani nie zauważamy, jak porasta nas cały las rozmaitych, na dobre i niedobre, odpowiedzialności.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s