Trzy minuty przed zaśnięciem Ten od teledysku nie zastanawia się nad dowolną z filozofii, etyk i moralność. nie gnębi go poczucie odpowiedzialności, ni rozważa możliwych komplikacji konsekwencji wynikających z drugiego człowieka. Prawdę mówiąc estetyka (i to poniekąd potencjalna) ma dlań większe znaczenie niż etyka.
Chciałbym móc opisywać Tego od teledysku jako bohatera bez skazy, z tych, co to wyrastają ponad ludów ułudy. Och, to by było coś, spojrzenie poprzez ideały.
Ale Ten od teledysku miewa erekcje a terkotanie dzwonka bywa dlań uciążliwe. Jedna z jego byłych rządzi swoim życiem, jakkolwiek pupa urosła jej niezbyt pociągająco; inna wciąż wygląda zabójczo, jeszcze inną czasem mija, prawie niezauważenie.
A to znaczy, że cała Twoja wartość wzrasta w Tobie. Możesz ją zmarnować albo nie. Możesz stłamsić wszystkie swoje postaci i historie, wahania. podejrzenia i błędy.
Albo możesz zawsze, do końca, zadawać pytania.